Przesądy ślubne |
|
Przesądy ślubneDotyczące miesiąca ślubu Przesąd, który mówi, że ślub najlepiej jest zaplanować w miesiącach mających w swojej nazwie literę "r", czyli np. wrzesień, sierpień. Odradza się tym samym ślub w maju oraz w listopadzie, no i oczywiście w prima aprilis, czyli 1 kwietnia. Nie powinno się również brać ślubu w Wielkim Poście oraz w adwencie. Dotyczące sukni ślubnej Pan młody nie powinien widzieć sukni ślubnej aż do samej ceremonii ślubnej jak i również nie powinien pomagać w jej wyborze; w innym wypadku małżeństwu grozi niezgoda. Również złą wróżbę niesie zakładanie sukni ślubnej przez pannę młodą w innym celu niż przymiarka. Dotyczące stroju ślubnego Panna młoda powinna ubrać na siebie do ślubu coś: - co ma kolor biały, jako symbol czystości uczuć, - co ma kolor niebieski, wróżący wierność wybranka, - pożyczonego, co zapewni przychylność rodziny męża, - starego, co zapewni z kolei pomoc krewnych i przyjaciół, - nowego, jako symbol dostatku. Dotyczące drobiazgów Stając przed ołtarzem panna młoda powinna we szwie swojej sukni mieć kryształek cukru oraz okruszek chleba. W buciku powinien znajdować się pieniążek. Dostatek rodzinie zapewni też kilka miedziaków w kieszeni pana młodego. Dotyczące ptaków Jeśli przed ślubem dostrzeżony zostanie gołąb lub sroka, to młodej parze będzie się wiodło. Szczęścia jednak nie przynosi wypatrzenie wron lub kruków. Dotyczące pogody Marzeniem każdej młodej pary jest oczywiście słonecznie piękna pogoda, która niesie ze sobą pomyślną wróżbę i zapewnia szczęście nowożeńcom. Natomiast jeśli słońce przybiera barwę czerwoną lub jeśli można usłyszeć odgłosy burzy, to jest po prostu "niedobrze". Bożym błogosławieństwem jest mały deszczyk. Dotyczące drogi do kościoła Z drogi do kościoła nie ma już odwrotu, ponieważ przynosi on pecha, więc nawet w przypadku zapomnienia o czymkolwiek, należy skorzystać z pomocy przyjaciół lub krewnych. Podobno również zbyt długie postoje w drodze do kościoła będą miały negatywny wpływ na życie małżeńskie. |